Łódź w jeden dzień. Co warto zobaczyć, gdzie spać i jeść

Długi czerwcowy weekend okazał się idealnym pretekstem do tego, aby ruszyć w głąb kraju i odwiedzić Łódź. Miasto, które jeszcze kilka, kilkanaście lat temu pod kątem atrakcyjności turystycznej mogła konkurować chyba tylko z… Radomiem. Dziś coraz chętniej przyciąga odwiedzających – i to nie tylko z kraju, ale i z zagranicy – oferując coraz bardziej odrestaurowaną przestrzeń, sporo kulturalnych eventów i świetne zaplecze gastronomiczne.

Pałac Izraela Poznańskiego

Ten niezwykły budynek bywa nazywany łódzkim Luwrem. Wszystko za sprawą swojej formy, która przypomina paryskie muzeum. W dawnych czasach był główną siedzibą fabrykanckiej rodziny Poznańskich. Jego budowa trwała od 1888 do 1903 roku, a za ostateczny projekt odpowiadało aż czterech architektów: J. Jung, H. Majewski, A. Zeligson oraz D. Rosenthal. 

Poza pomieszczeniami właściwymi dla typowych rezydencji w Pałacu Izraela Poznańskiego mieściły się również przestrzenie magazynowo-handlowe. Fani architektury na pewno dostrzegą w jego bryle wiele z elementów neorenesansu włoskiego oraz francuskiego, a także neobarokowy sznyt. 

Od 1975 roku w Pałacu mieści się Muzeum Historii Miasta Łodzi, w którym można podziwiać m.in. gabinety znanych osobistości związanych ze stolicą województwa łódzkiego, jak choćby Juliana Tuwima. 

Muzeum jest otwarte we wtorki, środy i czwartki od 9 do 17. Od piątku do niedzieli dostępne jest dla zwiedzających od 11 do 19. Bilet normalny kosztuje 22 zł, a ulgowy 16 zł. W środy Pałac Izraela Poznańskiego można odwiedzać bezpłatnie. 

Piotrkowska

Jedna z najbardziej popularnych ulic w Polsce i przy okazji najdłuższy deptak w naszym kraju. Piotrkowska tętni życiem nie tylko za dnia, ale i nocą. A wszystko to dzięki mieszczącym się przy niej sklepom, knajpom i kawiarniom oraz klubom. To tu odbywają się również takie imprezy jak Festiwal Sztuk Ulicznych i Magii „Hokus Pokus”, Light Move Festival czy Songwriter Festiwal.

OFF Piotrkowska

Jedno z odrestaurowanych podwórzy znajdujących się tuż przy Piotrkowskiej, do którego warto zajrzeć. Ceglane budynki są nie tylko genialnym przykładem udanej rewitalizacji, ale również stanowią niezwykłe centrum łączące w sobie miejsce z dobrą kuchnią z bogatą ofertą działań z pogranicza kultury, ekologii i biznesu.

Pasaż Róży

Kamienica mieszcząca się przy Piotrkowskiej 3, która za sprawą projektu Joanny Rajkowskiej została pokryta małymi kawałkami luster. Efekt? Odbijające się od nich światło, które nagle zawitało na to niepozorne podwórze sprawiło, że migocząca aura nadała mu magicznego charakteru. Ten niebanalny koncept ma nawiązywać do choroby siatkówki oka, z którą zmaga się córka artystki. 

Park Reymonta

Wyjątkowa, zielona oaza mieszcząca się pomiędzy czterema ulicami: Piotrkowską, Przybyszewskiego, Milionową oraz Stocką. Założycielem parku był Ludwik Geyer. Dziś na tym terenie można spotkać aż osiem drzew ze statusem pomników przyrody. W okolicy znajduje się Skansen Łódzkiej Architektury Drewnianej czy fontanna w kształcie lilii. 

Palmiarnia Ogrodu Botanicznego

Odrobina egzotyki w centrum Łodzi? Dlaczego nie? Wystarczy wybrać się do Palmiarni miejscowego Ogrodu Botanicznego. Miejsce, dzięki któremu możemy przenieść się do cieplejszych stref klimatycznych położone jest w Parku Źródliska I. Prace nad kolekcją tutejszych roślin zapoczątkowali już łódzcy fabrykanci. Najstarsze palmy mają ponad 150 lat. A poza nimi w Palmiarnii można znaleźć również okazałe bananowce, bambusy, figowce, paprocie czy przyciągające wzrok storczyki. 

Palmiarnia czynna jest od wtorku do niedzieli. Normalny bilet kosztuje 16 zł, a ten ulgowy jest o połowę tańszy.

Park Ocalałych

Niezwykły park położony przy ul. Wojska Polskiego i sięgający do dawnych granic getta. Zajmujący niemal 8,5 ha teren zielony jest miejscem o niezwykłej historii. Stworzono je w 2004 roku z okazji obchodów 60 rocznicy likwidacji Litzmannstadt Ghetto. Pomysł założenia tego miejsca wyszedł od Halina Elczewskiej, która sama przeżyła pobyt w łódzkim gettcie i jako pierwsza zasadziła swoje drzewko pamięci.

Litzmannstadt Ghetto

Jedno z największych gett na Starym Kontynencie. Założone w lutym 1940 roku zajmowało teren Starego Miasta i Bałut. Od początku swojego istnienia pełniło rolę obozu pracy. Produkowano tam m.in. odzież i buty, w których chodzili żołnierze Rzeszy.

Litzmannstadt Ghetto było jednym z najdłużej funkcjonujących, a jego likwidację przeprowadzono w połowie 1944 roku. Z ponad 200 tys. Żydów, który tu trafili, ocalało maksymalnie 12 tysięcy. 

Łódź – gdzie spać

Puro Hotel

Hotel PURO w Łodzi jest jak film Hitchcocka – zaczyna się dobrze, a później jest jeszcze lepiej” – tak na stronie sieci hoteli zachwalany jest łódzki obiekt. I trudno się nie zgodzić, bo ciekawy design i niebanalna architektura to znaki rozpoznawcze tego miejsca. A jeśli do kompletu dorzucimy jeszcze lokalizację z widokiem na Pałac Izraela Poznańskiego i własną kameralną salę kinową mamy experience na najwyższym poziomie. 

Łódź – gdzie zjeść

Len i Bawełna

Zlokalizowana w przestrzeni OFF Piotrkowska restauracja umiejętnie łączy industrialny charakter ze skandynawskim sznytem. Jednak przyjemny wystrój to nie jedyny powód, dla którego warto tu zajrzeć. Znacznie ważniejsze jest bowiem tutejsze menu, z powodzeniem łączące elementy kuchni polskiej z tą śródziemnomorską. 

Osobiście mogę polecić tutejsze wariacje na temat szprycerów, wątróbkę z jabłkami oraz pierogi z gęsiną. A i na deser koniecznie sezonowe owoce pod kruszonką. 

Ewa

Dotychczasowe podróże: Albania, Austria, Azerbejdżan, Chorwacja, Czarnogóra, Czechy, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Litwa, Malta, Niemcy, Norwegia, Oman, Portugalia, Słowenia, Stany Zjednoczone, Węgry, Włochy | Sprzęt foto: iPhone 11 Pro, Nikon D5200 + Nikkor 50 mm 1:1,8G, Olympus OM-D E-M10 III + Olympus Digital 45 mm 1:1,8 | Dron: DJI Mavic Mini

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top
Zestaw Przewodnik Nowy Jork + mapa + kosztorysy