Nowy Jork bez wizy, czyli jak samodzielnie zorganizować podróż do NYC

Podróż do Nowego Jorku, choć daleka, wcale nie jest tak skomplikowanym przedsięwzięciem jakby mogło się wydawać. Amerykańska otwartość, dostępność językowa czy fakt, że w Stanach Zjednoczonych wiele rozwiązań projektuje się tak, by były zwyczajnie “głupotoodporne” to spora zachęta. Co Wy na to, aby porzucić obawy i na poważnie zacząć myśleć o zorganizowaniu podróży do NYC na własną rękę?

Z tego artykułu dowiesz się:

✔️ gdzie szukać tanich lotów do Nowego Jorku

✔️ w której części Big Apple najlepiej znaleźć nocleg

✔️ kiedy można wybrać się do NYC bez wizy

✔️ jak ogarnąć tutejsze metro

✔️ jak tanio zapewnić sobie dostęp do mobilnego internetu.

Tanie loty do Nowego Jorku

Zasada polowania na tanie loty, w tym te do Nowego Jorku jest prosta – warto śledzić oferty i promocje i dostosować termin wyjazdu do nadarzającej się okazji. Sama tak zrobiłam, dzięki czemu w październiku 2023 r. udało mi się polecieć z Berlina do NYC za nieco ponad 1800 zł. 

W rozglądaniu się za lotniczymi promocjami pomagają aplikacje, np. Fly4Free. Warto śledzić również wybrane grupy na Facebooku, jak choćby travelbeat – okazje lotnicze.

Jeśli Wasza dostępność nie pozwala na tak elastyczny dobór terminów, alternatywą jest skorzystanie z wyszukiwarek tanich lotów. Tu z pomocą przychodzą m.in. skyscanner.pl, azair.com. Dzięki nim, w prosty sposób, możemy znaleźć najtańsze opcje dostania się do Nowego Jorku w interesującym nas przedziale czasu.

TIP: Korzystając z wyszukiwarek tanich lotów nie ograniczajcie się do jednego miejsca startu. Czasami zdarza się, że wylot z innego miasta znacznie bardziej się opłaca. To samo dotyczy również połączeń z krajów ościennych. Bezpośrednie loty z Berlina czy Pragi często są tańsze niż te z Warszawy. 

Na moment pisania tego blog posta najtańsze loty do Nowego Jorku z Polski były dostępne na marzec, kwiecień, maj, wrzesień oraz październik. 

Loty bezpośrednie do NYC z naszego kraju możliwe są z dwóch lotnisk: w Rzeszowie i Warszawie.

Więcej informacji na temat tego jak znaleźć tanie bilety lotnicze tu

Nowy Jork – tanie noclegi

Słowo tanie nabiera w Nowym Jorku zupełnie nowego znaczenia. I choć liczba dostępnych ofert może przyprawić o zawrót głowy, to ceny większości z nich o zawał serca. Czy to oznacza, że nie da się spać w Big Apple budżetowo? Oczywiście, że nie. 

Jak więc szukać noclegów w NYC, aby nasz portfel za bardzo nie ucierpiał? Po pierwsze proponuję zacząć zaraz po zarezerwowaniu lotów. Im szybciej zaczniemy, tym większy wybór będziemy mieli, a więc i wyższe szanse na to, aby upolować coś w przystępnej cenie. Pamiętajcie tylko o tym, aby wybierać opcje z bezpłatną anulacją – tak na wszelki wypadek.

Poza booking.com warto zajrzęć jeszcze na Airbnb – choć od jakiegoś czasu władze NYC ograniczają możliwość działania mieszkańców na tym ostatnim portalu, nadal dozwolone jest wystawianie ofert noclegu pod warunkiem, że wynajmujący oferuje przyjezdnym lokum w mieszkaniu, które sam zamieszkuje. Mi samej udało się więc upolować tanią opcję – bo za nieco ponad 2300 zł na tydzień w pokoju na brooklyńskim Bay Ridge. Nie był to najbardziej komfortowy z noclegów w mojej podróżniczej karierze – właścicielka miała bardzo luźny stosunek do czystości 🙂 – ale na pewno jeden z najbardziej budżetowych. 

Szukając miejsca do spania w Nowym Jorku zwróćcie również uwagę na kwestie bezpieczeństwa. Za najlepszy pod tym względem uchodzi oczywiście Manhattan. Przy okazji jest też najdroższy i najbardziej oblegany. Dobrą alternatywą jest więc Brooklyn, który jest dobrze skomunikowany z centrum metropolii, ma wiele spokojnych dzielnic i jest znacznie tańszy. Jeśli więc bierzecie go pod uwagę warto pomyśleć o noclegu w jednej z poniższych części: 

  • Bay Ridge
  • Bensonhurst
  • Brooklyn Heights
  • Boreum Hill
  • Carol Gardens
  • Clinton Hill
  • Cobble Hill
  • Dyker Heights
  • DUMBO
  • Fort Greene
  • Greenpoint
  • Park Slope
  • Prospect Heights
  • Prospect Park South
  • Red Hook
  • South Slope/Park Slope South
  • Sunset Park
  • Williamsburg.

Nowy Jork bez wizy

Przed 11 listopada 2019 r. Polacy podróżujący do USA potrzebowali wiz. Od tej daty, dzięki  Elektronicznemu Systemowi Autoryzacji Podróży (ESTA) uzyskanie pozwolenia na wjazd do Stanów Zjednoczonych jest znacznie prostsze. Bez wizy można więc udać się za ocean nie tylko w celach turystycznych, ale i biznesowych, jednak tylko wtedy, kiedy nasz pobyt nie przekracza 90 dni (jeśli ktoś planuje zostać za oceanem dłużej lub podjąć tam pracę czy naukę, wiza będzie potrzebna). 

Wniosek o wydanie dokumentu w ramach ESTA należy złożyć na co najmniej 72 godziny przed datą wylotu. Koszt jego złożenia wynosi 21 $. Otrzymana zgoda pozwala na wielokrotne przekraczanie granicy USA przez dwa lata. Wymagany jest także ważny paszport biometryczny.

Jak złożyć wniosek o ESTA krok po kroku

  1. Wchodzimy na https://esta.cbp.dhs.gov/esta.
  2. Po zapoznaniu się z treścią “Powiadomienia o bezpieczeństwie” klikamy “Potwierdź i kontynuuj”.
  1. Następnie wybieramy: “Utwórz nowy wniosek” i opcję “Pojedynczy wniosek”.
  1. Po zapoznaniu się z “Klauzulą zrzeczenia się odpowiedzialności”, zaznaczamy  opcję: “Tak, zapoznałem/zapoznałam się z informacjami, rozumiem je i akceptuję niniejsze warunki”. To samo robimy w przypadku “Ustawy Travel Promotion Act of 2009”, a następnie klikamy “Dalej”.
  1. Kolejny krok wymaga podania informacji z paszportu i wysłania zdjęcia strony ze swoimi danymi.
  1. Po poprawnym przesłaniu pliku system sam zaczyta najważniejsze informacje i po potwierdzeniu ich zgodności doda je do wniosku (kliknięcie w przycisk “Dodaj do mojego wniosku”).
  1. Jeśli jakieś dane wymagają uzupełnienia, należy je dodać, a także podać swój adres e-mail (na skrzynkę przyjdzie numer wniosku) i przejść dalej. 
  2. Następnie, w celu weryfikacji adresu skrzynki mailowej, trzeba kliknąć w przycisk “Wyślij kod”, aby otrzymać 4-cyfrowy numer, który przyda się w kolejnym kroku.
  3. Aby przejść dalej, wprowadzamy kod z maila i klikamy “Wyślij kod”.
  4. Następnie podajemy informacji o rodzicach oraz zatrudnieniu.
  1. Następny formularzu to miejsce na wskazanie danych osoby, z którą należy się skontaktować w nagłych przypadkach oraz – o ile Stany nie są krajem tranzytowym – danych do osoby kontaktowej w USA, np. dane osoby, u której zatrzymujemy się w Nowym Jorku.
  1. Pora na wypełnienie ankiety kwalifikacyjnej, czyli kwestionariusza, który ma ocenić na ile możemy stwarzać niebezpieczeństwo.
  1. Przedostatni krok formularza pozwala jeszcze raz przejrzeć wszystkie podane dane i – jeśli jest to niezbędne – wprowadzić odpowiednie poprawki.
  2. Pora na dokonanie płatności. Możesz to zrobić poprzez PayPal lub podając dane swojej karty płatniczej. 

Poruszanie się po Nowym Jorku

Komunikacja publiczna to bez wątpienia jeden z najwygodniejszych, najszybszych i najtańszych (nie licząc oczywiście poruszania się pieszo;)) sposobów przemieszczania się po NYC. W dużej mierze wynika to z rozbudowanej sieci metra. W Big Apple działa bowiem aż 25 różnych linii, które łączą w sumie ponad 470 stacji. W dodatku tutejsza siatka połączeń jest dostępna 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Linie oznaczone jako “local” zatrzymują się na wszystkich “przystankach”. Te “express” pomijają mniejsze i stają tylko na tych kluczowych.

Aby jak najłatwiej korzystało się Wam z metra polecam Google Maps, które w NYC nie tylko świetnie pokazuje dostępne połączenia, ale i zatłoczenie poszczególnych stacji czy odczuwalną temperaturę (nawet w październiku na niektórych stacjach było dość zimno, a na innych strasznie duszno i gorąco). Można też skorzystać z dedykowanej apki i ściągnąć  New York Subway MTA Map.

Bilety na metro kupuje się w automatach lub bezpośrednio na bramkach – korzystając z systemu OMNY. I tą drugą opcję rekomenduję, nawet jeśli w NYC planujecie spędzić cały tydzień i macie w planie zakup nielimitowanej przejazdówki na 7 dni. Dlaczego? Sprawa jest prosta. Jeśli tą samą kartą lub urządzaniem zapłacicie za 12 przejazdów w ciągu 7 dni, wszystkie dodatkowe przejazdy w ciągu tygodnia będą bezpłatne.

Po Nowym Jorku można poruszać się także autobusami, a pomiędzy poszczególnymi wyspami działają też promy.

Internet

O ile podróżowanie po Unii Europejskiej i kilku dodatkowych krajach Starego Kontynentu zupełnie pozwala zapomnieć nam o kosztach związanych z roamingiem, podczas podróży za ocean, korzystanie z naszego krajowego operatora może okazać się bardzo drogą zabawą. 

Sposobem na uniknięcie wysokich rachunków jest więc zakup lokalnej karty SIM zaraz po przylocie. Jednak to rozwiązanie ma kilka wad. Po pierwsze z reguły potrzebujemy dostępu do internetu od samego początku, a oferty na lotniskach bywają droższe niż w innych punktach w mieście. Po drugie wymagają rejestracji i podania danych z dowodu osobistego lub paszportu. Po trzecie, jeśli nasz telefon nie jest wyposażony w mechanizm dual SIM, uruchomienie nowego numeru wymaga wyciągnięcia naszej głównej karty. 

eSIM to moje największe odkrycie 2023 r. i jednocześnie rozwiązanie wszystkich bolączek opisanych powyżej. Jeszcze przed wylotem do NYC skorzystałam z opcji dostępnych w aplikacji Airalo (gdzie ceny pakietów zaczynają się od 4,5 $). Fakt – miałam do wyboru jedynie oferty dające dostęp do internetu (bez tradycyjnych połączeń), ale przy możliwości dzwonienia przez Whatsapp czy inne podobne komunikatory nie stanowi to żadnego problemu.

TIP: Jeśli nie korzystasz jeszcze z aplikacji Airalo, polecam zarejestrować się z mojego linka: https://www.airalo.com/auth/signup?referral=EWA4888&referral_name=Ewa, wówczas i Ty i ja otrzymamy 3$ 🙂

Ewa

Dotychczasowe podróże: Albania, Austria, Azerbejdżan, Chorwacja, Czarnogóra, Czechy, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Litwa, Malta, Niemcy, Norwegia, Oman, Portugalia, Słowenia, Stany Zjednoczone, Węgry, Włochy | Sprzęt foto: iPhone 11 Pro, Nikon D5200 + Nikkor 50 mm 1:1,8G, Olympus OM-D E-M10 III + Olympus Digital 45 mm 1:1,8 | Dron: DJI Mavic Mini

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top