Lubię miejsca, które czymś mnie zaskakują. Takie, które nie są kolejnym „ładnym pensjonatem z widokiem”, ale opowiadają jakąś swoją historię, budują atmosferę i pozwalają na chwilę przenieść się w inną rzeczywistość. Podczas czerwcowego długiego weekendu trafiłam do takiego właśnie miejsca. 44 Sardine Houseboat w Świnoujściu to wyjątkowy dom… na wodzie. Dosłownie.