Najsłynniejsza skała świata w 1 weekend

Od tego właściwie rozpoczął się nasz „collab”. Od urodzinowego prezentu dla Ewy, którym były bilety samolotowe na trasie Gdańsk – Stavanger. Cel był jeden i był on szalony. Szalony dlatego, że postanowiłyśmy zdobyć Preikestolen (zwany także Pulpit Rock – 604 m n.p.m.) – jedno z najsłynniejszych miejsc na Instagramie i w internecie – w jeden weekend. Jesienny weekend – bez gwarancji udanej pogody. Bez konieczności brania urlopu. Nie mieszkając w Gdańsku, lecz we Wrocławiu, co wiązało się z dodatkowym czasem na dotarcie do portu lotniczego pokonując niemal całą Polskę. Plan był wymagający, ale nie niemożliwy. I udało się! To jedne z takich chwil, których się nie zapomina do końca życia.

Jak dotrzeć do Norwegii?

Zorganizowanie takiego ekspresowego wypadu umożliwiało „wygodne” połączenie samolotowe linią lotniczą Wizzair na trasie Gdańsk-Stavanger (Norwegia). Wylot z Polski miał miejsce w sobotę rano o 6:10, zaś powrót z norweskiego Stavanger odbywał się w niedzielę chwilę po południu – o 12:35.

Mimo, że od tamtej podróży minął już rok, Wizzair nadal oferuje to połączenie (jedyna zmiana to minimalne przesunięcie godzin odlotu ze Stavanger).

Koszt biletów samolotowych: 266,40 zł / 2 osoby = 133,20 zł (jest to opcja bez dodatkowych bagaży poza jednym podręcznym bagażem)
Czas podróży z Polski do Norwegii: 1 h 45 min
Czas podróży powrotnej: 1 h 35 min

Dla szczęściarzy, którzy na co dzień mieszkają w Trójmieście lub okolicach, dotarcie na Port Lotniczy w Gdańsku nie stanowi większego problemu. Nas jednak czekała dodatkowa eskapada, mianowicie musiałyśmy się dostać nad morze z Dolnego Śląska, dokładnie z Wrocławia. Dostępnych opcji jest kilka – transport własnym samochodem, podróż BlaBlaCar, Flixbus czy też bardziej tradycyjna opcja – pociąg. My zdecydowałyśmy się na tę ostatnią. W piątek o 14:24 wyruszyłyśmy z Wrocławia w niemal 6-godzinną podróż do Trójmiasta.

Ten sam wariant wybrałyśmy na niedzielny powrót – pociąg ze stacji Gdańsk Wrzeszcz odjeżdżał o 15:59. Lądowanie samolotu miało odbyć się planowo o 14:10 – zatem wybrałyśmy bezpieczną opcję z odpowiednim zapasem czasu, by zdążyć na pociąg.

Koszt biletów Wro – GDA: 98 zł Czas podróży: 5 h 53 min
Koszt biletów GDA – Wro: 98 zł | Czas podróży:6 h 23 min
Koszt noclegu w Gdańsku: 132 zł

Sklep z plakatami

Przemieszczanie się w Norwegii

Zaletą tej podróży jest bliska odległość pomiędzy miastem lądowania samolotu a samym celem naszej wycieczki. Ze Stavanger bardzo łatwo dostać się do oddalonego zaledwie o około 35 km Preikestolen – opcji transportu jest naprawdę sporo, a wszystko dla dobra turystów 😉 Aby dotrzeć do słynnej półki skalnej można skorzystać z miejscowego transportu. Do dyspozycji są autobusy Flybussen i Columbus, które przewożą turystów bezpośrednio ze Stavanger na prom do Tau.
Po przetransportowaniu się na drugi brzeg norweskiego lądu, należy wybrać kolejny autobus (np. Pulpit Rock Tourshttp://pulpitrock.travelize24.com czy GoFjiords https://gofjords.com.), którym docieramy już w okolice szlaku rozpoczynającego wędrówkę na Pulpit Rock.

U nas wyglądało to jednak nieco inaczej. Rozważałyśmy poważnie powyższe opcje, jednak w porę się zorientowałyśmy, że autobusy są dostępne tylko w określonym czasie w roku. Nasz wypad natomiast przypadł na okres po sezonie, w związku z czym musiałyśmy poszukać alternatywnego rozwiązania.

Norweska natura w drodze do parkingu pod Preikestolen

Finalnie zdecydowałyśmy się na wynajem samochodu na lotnisku oraz przetransportowanie się nim do miejsca, skąd przepłynęłyśmy promem do Tau, by następnie dojechać do parkingu, z którego startowała ścieżka wprost na Preikestolen. Parking przy Preikestolen tradycyjnie jest płatny – 250 NOK, w przeliczeniu na PLN to obecnie nieco ponad 100 zł.
Koszt wynajmu samochodu: 774.33 NOK – czyli około 320 zł.
Koszt promu ze Stavanger do Tau to 62 NOK w jedną stronę za osobę (około 30 zł). Bilety można kupić w kasie biletowej lub już bezpośrednio na promie. Więcej informacji: https://www.norled.no/en/?start=1

Opis trasy

Dużą obawą przed wyjazdem była dla nas pogoda – październik w Norwegii bywa dżdżysty i mglisty, a Preikestolen to miejsce, które gwarantuje świetne widoki na fiord Lysefjorden– zależało nam więc, by pogoda finalnie nam dopisała. I choć trekkingowi towarzyszył lekki deszcz to finalnie aura pozwoliła nam zarówno cieszyć się niesamowitymi widokami, jak i zapewne odstraszyła wielu turystów, dzięki czemu nie odczułyśmy aż tak bardzo dużej „popularności” Pulpit Rock. Kolejka do zdjęcia na krawędzi skały była minimalna 😀

Sama trasa jest całkiem przyjemna dla osób o umiarkowanej sprawności fizycznej. Po niecałych dwóch godzinach marszu w skalistym otoczeniu dociera się do popularnej miejscówki.A tam już dzieje się magia…

Polecamy widok „z góry” – to właśnie z takiej perspektywy widać dokładny kształt skały zakończonej urwiskiem. Wystarczy wspiąć się na wyższe partie skalnego otoczenia – wejście na szlak prowadzący na wyniesienie mijacie po prawej stronie na ostatniej prostej  ścieżce dochodzącej do Pupit Rock. Z pewnością zauważycie 😉

Nocleg i atrakcje Stavanger

Pomimo dość łatwego szlaku prowadzącego do celu naszej wyprawy, cała podróż była na tyle męcząca, że nie zależało nam na wypasionym noclegu, lecz raczej na czymś niedrogim, gdzie się spokojnie wyśpimy i odświeżymy przed drogą powrotną. Wybrałyśmy budżetową opcję pokoju na Airbnb w centrum Stavanger, co pozwoliło nam nazajutrz skorzystać jeszcze z chwili wolnego i pozwiedzać urocze miasteczko.

W niedzielny poranek bez konkretnego planu i bez większego pośpiechu eksplorowałyśmy śpiące Stavanger, nie spotykając niemal nikogo po drodze. Na uwagę zasługuje na pewno Gamle Stavanger (Old Stavanger) – dzielnica z uroczymi, białymi domkami z drewna. Zabytkowa zabudowa z okresu XVIII-XIX wieku doskonale komponuje się z brukowanymi uliczkami, tworząc idealne otoczenie na krótki spacer.

Jedna z uliczek Old Stavanger

Inne miejsce, które odwiedziłyśmy to barwna ulica Øvre Holmegate – lub inaczej Fargegaten. To tutaj fasady domów są żółte, zielone i różowe. To tutaj królują murale i ogródki licznych kawiarni i pubów. Miejsce zdecydowanie godne polecenia, spodziewam się jednak, że klimat miejsca może być jeszcze bardziej niesamowity w chwili, gdy zaczyna ono „tętnić życiem”. To jednak będę w stanie ocenić kolejnym razem – przybywając do Norwegii na nieco dłużej niż doba i 4 h!

Podsumowanie kosztów 

Termin podróży: 18 – 20 października
Liczba osób: 2

Rodzaj wydatkuKoszt
Bilety kolejowe196 zł
Bilety lotnicze266,40 zł
Noclegi285 zł
Wynajem auta320 zł
Paliwo48 zł
Opłata za transport promem120 zł
Opłata za parking105 zł
Razem1 329,40 zł
Zestawienie kosztów wyprawy na Preikestolen przy dwóch podróżujących

W przeliczeniu na 1 osobę wycieczka kosztowała 664,70 zł.

Paulina

Dotychczasowe podróże: USA, Islandia, Tajlandia, Oman, Anglia, Szkocja, Dania, Włochy, Portugalia, Kuba, Francja, Austria, Albania, Maroko, Tanzania, Niemcy, Norwegia, Turcja, Bułgaria, Cypr, Malta, Czechy, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Hiszpania, Słowacja, Grecja, Polska | Sprzęt foto: iPhone 14 PRO, Nikon D5500 | Dron: DJI Spark

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top
Zestaw Przewodnik Nowy Jork + mapa + kosztorysy