Jedną z egzotycznych destynacji, gdzie w trakcie polskiej zimy można cieszyć się słoneczną pogodą i zażywać kąpieli, jest Zanzibar – wyspa należąca do Tanzanii, położona poniżej równika. Co zatem można zobaczyć na rajskim lądzie oraz jak można spędzić tam urlop?
Zacznijmy od tego, że dużym atutem wyjazdu do Afryki, jest odmienna kultura i możliwość poznania obyczajów lokalnej ludności. Szczególnie, że mieszkańcy Zanzibaru aktywnie uczestniczą w życiu, korzystając z plaż i przebywając w miasteczkach i wsiach wyspy. Można tym samym łatwo nawiązać kontakt z tubylcami, poznać podstawowe zwroty w języku suahili czy poobserwować codzienne życie tanzańczyków.
W jakie konkretnie miejsca warto zajrzeć? Co warto zobaczyć na Zanzibarze? Poniżej lista aktywności.
Odwiedź Stone Town
Kluczowym miastem na wyspie jest… Zanzibar. Nie dość, że stanowi największe skupisko ludności, to na dodatek jest gwarne i ciągle coś się w nim dzieje. Najbardziej popularnym obszarem, odwiedzanym zarówno przez mieszkańców, jak i przez turystów jest dzielnica Stone Town. Nazwa ta pochodzi od charakterystycznej architektury – większość budynków została zbudowana z piaskowca i pokryta białą farbą. Labirynt wąskich uliczek ukazuje bogactwo wpływów kulturowych (arabskie, indyjskie czy europejskie).
W Stone Town można zwiedzać zabytki. Dużą popularnością cieszy się także Darajani Market – kolorowy targ, gdzie można doświadczyć lokalnej kuchni i zakupić tradycyjne produkty od lokalnych sprzedawców. Niemałą atrakcję stanowi też Muzeum poświęcone pamięci… frontmana zespołu Queen – Freddiego Mercury’ego, który urodził się na Zanzibarze.
Gdzie zajrzeć w Stone Town?
- targ rybny, mięsny i warzywny na Darajani Market (bezpłatne)
- Muzeum Niewolnictwa (biletowany wstęp)
- Stary Fort (bezpłatne)
- przybrzeżna promenada i park (bezpłatne)
- uliczka Kenyatta z różnorodnymi knajpkami i kawiarniami (bezpłatne)
- portugalska brama (bezpłatne)
- wycieczka po łaźniach – Hamamni Persian Baths (biletowany wstęp).
Dodam jednak, że rozrywki na wyspie raczej oceniłabym na dość przeciętne – wycieczki są krótkie, a muzea niekoniecznie mają wiele do zaoferowania, dlatego polecam dobrze przemyśleć decyzję wcześniej.
Zobacz ogromne żółwie lądowe
Pobyt w Stone Town to dobra okazja, by zobaczyć okoliczne wyspy w tym kultową Prison Island, z którą wiąże się ciekawa historia. W dawnych czasach wyspa ta miała pełnić funkcję więzienia. Jednak w trakcie epidemii niedoszły zakład karny przekształcono w szpital dla chorych.
Obecnie niewielka wyspa oddalona o około 20/30 minut jazdy łódką od Stone Town, zachęca do wizyt za sprawą swoich niezwykłych mieszkańców – lądowe żółwie o ogromnych gabarytach. Kilka osobników – podarowanych przez Seszele – rozmnożyło się w trakcie kilkudziesięciu lat i dziś stado liczy kilkadziesiąt samców i samic.
Na wyspę można dostać się wykupując jedną ze zorganizowanych wycieczek, bądź udając się w okolice wybrzeża i plaży przy Stone Town – tam oferujących bardziej “prywatne” rejsy jest wielu i co więcej – sami Cię znajdą!
W moim przypadku stanęło na prywatnym kursie łodzią oraz podróży z przewodnikiem, który kompleksowo zorganizował wycieczkę – załatwił łódź, kupił bilety wstępu, oprowadził mnie na miejscu, dzieląc się informacjami o Prison Island. Całość kosztowała 45 USD. Czy potrzeba przewodnika? Miło posłuchać historii wysepki i jej mieszkańców, ale mam poczucie, że nie było to warte tych pieniędzy i można spokojnie we własnym zakresie odwiedzić wielkie żółwie.
Zajrzyj na rajskie plaże Nungwi i Kendwa
Rajskie plaże z aksamitnym, jaskrawym piaskiem, palmy i turkusowa woda – tego można spodziewać się na północy wyspy, gdzie mieszczą się dwie znane, turystyczne miejscowości Nungwi i Kendwa.
Malownicze plaże zapewniają doskonałe warunki do relaksu, opalania się i korzystania z kąpieli w ciepłym oceanie. Warto jednak “zagłębić się” nieco bardziej w życie, jakie prowadzi lokalna społeczność – zobaczyć codzienność mieszkańców, ich kulturę i tradycje. Jedną z kluczowych atrakcji Nungwi jest Mnarani Marine Turtles Conservation Pond, który ratuje żółwie morskie. Turyści mogą odwiedzać to miejsce oraz zażywać kąpieli w otoczeniu zwierząt.
Wieczorem Nungwi ożywa – na plaży i w okolicznych barach i restauracjach można skosztować lokalnych potraw, w tym świeżo przygotowywanych owoców morza. Lokalsi z kolei często prezentują swe akrobatyczne i muzyczne umiejętności, organizując mini przedstawienia i występy. W tej części Zanzibaru zachody słońca dają spektakularne efekty, co sprawia, że północno-zachodnie wybrzeże wyspy zyskuje romantyczny klimat.
Kendwa to kolejna malownicza miejscowość położona na północnym wybrzeżu Zanzibaru, znana ze swoich białych piaszczystych plaż i spokojnej atmosfery. Tym co wyróżnia miasteczko jest unikalna atmosfera, pozwalająca w pełni się zrelaksować w typowo rajskich warunkach.
Plaże w Kendwa są uznawane za jedne z najpiękniejszych na Zanzibarze. Piaszczyste brzegi otaczają palmy kokosowe, w których cieniu można skryć się i chillować z widokiem na krystalicznie czyste, turkusowe wody.
Pobyt w wiosce to także gratka dla miłośników sportów wodnych. Warunki w tym rejonie są doskonałe do uprawiania snorkelingu, nurkowania i innych aktywności. Dla mniej aktywnych pozostają romantyczne spacery o zachodzie słońca, kiedy to niebo przybiera intensywne odcienie czerwieni i pomarańczy.
Miejscowość oferuje różnorodne możliwości zakwaterowania – od luksusowych kurortów po przytulne pensjonaty. Restauracje serwujące m.in. lokalne potrawy, umożliwiają podróżnikom degustację smaków zanzibarskiej kuchni. Wieczorem z kolei plaża ożywa dzięki imprezom i koncertom na świeżym powietrzu.
Weź lekcje kitesurfingu w Paje
Paje – miejscowość położona na wschodnim wybrzeżu Zanzibaru – to popularne miejsce do nauki i uprawiania kitesurfingu, a wszystko za sprawą płytkich wód i korzystnych warunków wiatrowych. W Paje znajdują się szkoły kitesurfingowe, oferujące lekcje zarówno dla początkujących jak i bardziej zaawansowanych kursantów.
Podczas lekcji kitesurfingu w Paje, instruktorzy dostosowują program do indywidualnych potrzeb uczniów. Początkujący uczą się obsługi sprzętu, bezpieczeństwa na wodzie, czy podstawowych technik sterowania. Lekcje dla doświadczonych kitesurferów obejmują bardziej skomplikowane manewry. Wiele szkół posiada także wypożyczalnie sprzętu.
Skosztuj street foodu w wersji zanzibarskiej
Zanzibar ma także swoje street foodowe miejsca, a jednym z najbardziej spektakularnych jest ten w kitesurferskiej miejscowości Paje. Uruchamiany wieczorami przy głównej drodze niewielkiej wioski, zaspokoi głód niejednego turysty. Do wyboru są zarówno opcje z lokalnej kuchni, jak i bardziej międzynarodowe smaki. Także wegetarianie i weganie znajdą tam coś dla siebie.
Zobacz słynną restaurację the Rock
…a może zjedz tam posiłek? Choć w tym wypadku należy przygotować portfel na niemały wydatek.
The Rock to nietypowa restauracja ze względu na swe umiejscowienie – zbudowana na dużym kamieniu na plaży Michanwi Pingwe stanowi jedną z ikon wyspy. Miejsce słynie nie tylko z doskonałej kuchni, ale również z malowniczego otoczenia. Z tarasu rozpościera się przepiękny widok na Ocean Indyjski, tworząc niesamowitą atmosferę podczas posiłku. Goście mogą cieszyć się zarówno smacznym jedzeniem, jak i relaksującym szumem fal i widokiem na turkusową wodę.
Menu The Rock obejmuje dania z lokalnych składników, ze szczególnym naciskiem na świeże owoce morza. Kucharze starają się uwzględnić w swoich potrawach smaki i aromaty zanzibarskiej kuchni, tworząc unikalne doświadczenie kulinarne. Ceny jednak nie należą do najniższych, a i dobrze zrobić wcześniejszą rezerwację. Więcej o menu można przeczytać na dedykowanej stronie www: https://www.therockrestaurantzanzibar.com/.
Charakterystyczną cechą tej knajpki jest jej dostępność uzależniona od przypływów i odpływów oceanu. Dobrze tam przybyć w trakcie przypływu – wtedy kamień otoczony jest w pełni wodą. W momencie odpływu, kiedy woda się cofa, do restauracji można dostać się po mokrej plaży.
Miejsce stało się również popularnym punktem turystycznym. Spodoba się szczególnie droniarzom.
Odwiedź Jozani Forest i farmę przypraw
Park Narodowy Jozani Chwaka Bay to jedyny park narodowy na wyspie. Znany z unikalnej przyrody, intensywnej zieleni i ciekawych ekosystemów stanowi przyrodnicze bogactwo Zanzibaru. W tutejszym lasie równikowym można zobaczyć bujną roślinność charakterystyczną dla tych rejonów globu.
Jedną z głównych atrakcji lasu Jozani są colobusy – rzadki gatunek małpy z rodziny koczkodanowatych. Obserwacja zwierząt w ich naturalnym środowisku zaciekawi niejednego turystę, któremu bliska jest natura. Co ważne małpki są endemicznym gatunkiem, występującym jedynie na tym obszarze. Do dyspozycji odwiedzających są ścieżki edukacyjne, pozwalające bliżej poznać florę i faunę oraz ekosystemy występujące na terenie parku.
Tym, których interesują kulinarne strony wyspy polecam wycieczkę na farmę przypraw. W trakcie odwiedzin plantacji można obserwować proces dojrzewania ziaren kawy, pieprzu czy kardamonu, zobaczyć drzewa, na których rosną owoce gałki muszkatołowej czy skosztować świeże liczi oraz duriany. Na terenie farmy można również nabyć oryginalne, zanzibarskie przyprawy i owoce.
Wypłyń na sandbank
Docierając do Stone Town zyskuje się możliwość doświadczenia miejskiego życia na Zanzibarze, jednak pod względem dostępu do morza i plażowania, opcje zdecydowanie się kurczą. I tu pojawia się kusząca alternatywa, popularna wśród turystów odwiedzających Zanzibar. Chcąc skorzystać z kąpieli wodnych i słonecznych na cudownej plaży, ale także “posnorklować” czy zobaczyć delfiny, warto rozważyć wycieczkę na okoliczny sandbank – np. Nakupenda. Piaszczysta wysepka oddalona niewielki kawałek od portu w Stone Town przyciąga tłumy i choć poza piaskiem nie ma na niej nic więcej, to niejednego zadziwi fakt, iż można tam skosztować owoców morza czy nabyć lokalne wyroby. Lokalni kupcy korzystają z obecności turystów, oferując jedzenie, napoje czy suweniry.
Jestem bardzo zadowolony, że trafiłem na tę stronę . Wielu autorom wydaje się, że mają odpowiednią wiedzę na poruszany przez siebie temat, ale niestety tak nie jest. Stąd też moje ogromne zaskoczenie. Po prostu świetny artykuł. Koniecznie będę rekomendował to miejsce i częściej wpadał, aby przejrzeć nowe posty.