W dzisiejszych czasach podróżowanie jest znacznie bardziej dostępne i łatwiejsze niż było jeszcze kilka lat temu. I to nie tylko za sprawą większej dostępności biletów lotniczych, ale również nowinek technologicznych. W zasadzie wystarczy nam smartfon z dostępem do internetu, aby bez problemu odnaleźć się nawet na drugim końcu świata.
Gdy ponad pięć lat temu pierwszy raz wyruszałam do Hiszpanii nie było jeszcze mowy o darmowym roamingu w obrębie Unii Europejskiej. Drogę z lotniska do miejsca, w którym spaliśmy przemierzaliśmy więc trochę “na czuja”. Mimo dokładnie sprawdzonych połączeń autobusowych nie obyło się bez przygód. Bo przecież kto by zaufał rozpisce z listą przystanków, która ewidentnie mówiła, że na trzecim w kolejności musimy wysiąść, skoro intuicja podpowiada nam coś innego. Efekt był taki, że zamiast bezpośrednio dotrzeć do celu, zafundowaliśmy sobie półgodzinny spacer po nocnym i deszczowym Alicante (jak nam później powiedziała pani, od której wynajmowaliśmy mieszkanie, w Alicante pada tylko kilka razy do roku, więc mieliśmy wielkie “szczęście” że trafiliśmy akurat na deszcz:)).
Dzisiaj podobna nonszalancja już mi się nie zdarza. W większości ze względu na aplikacje, z których korzystam w czasie podróży. Oto lista tych, które najczęściej mi się przydają.
Brak planów na wakacje? Co powiesz na: Kreta atrakcje | Bergen | Zadar atrakcje | Porto co zobaczyć
Mapy i nawigacje
Google Maps
Tej aplikacji chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Sprawdza się zarówno jako nawigacja samochodowa podpowiadająca najbardziej optymalne trasy, jak również jako przewodnik wypraw pieszych, który zawsze doprowadzi Cię do celu. I tu w zasadzie można by było postawić kropkę i przejść dalej, ale są dwie funkcje w Google Maps, które być może nie wszyscy znają, a które zasługują na wzmiankę.
Pierwsza to możliwość oznaczenia miejsca, w którym zostawiło się auto. Druga to możliwość stworzenia swojej własnej mapy, co idealnie sprawdza się do planowania wycieczek. Zapisaną w ten sposób listę punktów można później wrzucić do standardowego widoku map z nawigacją otrzymując tym samym szczegóły na temat odległości i czasu potrzebnego na dotarcie do każdego z nich.
Mapa Turystyczna
Aplikacja stworzona z myślą o wielbicielach górskich wędrówek. Stanowi niezastąpione wsparcie przy eksplorowaniu szlaków i nawigacji na trasie. Po wybraniu punktów, które chcemy odwiedzić otrzymujemy szczegółową rozpiskę wyprawy wraz z informacjami o jej długości, szacowanym czasie przejścia oraz profilu wysokościowym.
Aplikacja pozwala również na pobranie map wybranych regionów i korzystanie z nich offline, co w niektórych miejscach może okazać się niezbędne. Pamiętajcie jednak, żeby mapy pobrać odpowiednio wcześniej i to najlepiej korzystając z połączenia z wi-fi.
Poza samym planowaniem wędrówek Mapa Turystyczna pozwala również na ich nagrywanie, by po zakończonym przejściu pokazać nam czas i liczbę rzeczywiście pokonanych kilometrów.
Dostęp do aplikacji na IOS jest płatny i kosztuje ok. 24 zł. Wersja podstawowa na Androida jest bezpłatna.
Planowanie podróży
Mapify
Jeśli szukasz narzędzia do planowania podróży, a jednocześnie uwielbiasz inspirować się doświadczeniami innych, ta aplikacja będzie dla Ciebie idealna. Dzięki Mapify w prosty sposób rozplanujesz kolejne dni zwiedzania. Szczególnie, że dostępne z poziomu mapy oznaczenia i zdjęcia umieszczane przez użytkowników aplikacji, od razu pozwolą Ci wyselekcjonować te lokalizacje, które szczególnie zasługują na uwagę. W Mapify można znaleźć również niezbędne informacje dotyczące transportu, pobliskich atrakcji, czy po prostu w kilku kliknięciach udostępnić swój plan wycieczki znajomym.
Noclegi
Booking
Funkcjonalność jednej z popularniejszych stron do rezerwowania noclegów w zasadzie niczym nie różni się od tego co znajdujemy w aplikacji, jednak są dwa powody, dla których warto sięgać po tą drugą.
Pierwszy z nich to aspekt czysto praktyczny, bo dzięki apce wszystkie swoje rezerwacje mamy w jednym miejscu. Koniec z szukaniem potwierdzeń zabookowania noclegów czy adresów poszczególnych lokalizacji w skrzynce pocztowej wśród setek innych wiadomości.
Drugi z powodów to zwykła oszczędność. Korzystając z aplikacji Bookingu bardzo często otrzymujemy specjalne ceny dostępne tylko z poziomu urządzeń mobilnych i to nawet dwukrotnie niższe.
Airbnb
Analogicznie jak w przypadku Bookingu, aplikacja Airbnb serwuje dokładnie ten sam zestaw funkcjonalności, który dostępny jest na stronie. Jednak i tym razem wolę rozwiązanie skrojone pod smartfony, dlatego, że zbierają wszystko w jednym miejscu – od potwierdzeń rezerwacji, po historię dotychczasowych pobytów czy konwersacje z wynajmującymi.
Poza tym w aplikacji znajdziemy również opinię na temat danego miejsca pozostawione przez innych podróżujących. I co niemniej przydatne, mamy możliwość znalezienia noclegu prosto z widoku mapy. Poza tym osobiście lubię Airbnb za to, że bardzo często pozwala na wynajęcie całego mieszkania w takiej samej cenie, jaką np. w Bookingu trzeba zapłacić za jeden pokój.
Tanie loty
Fly4free+
Płatna wersja Fly4free, która aktualnie nie jest już chyba dostępna z poziomu AppStore. Niemniej jednak swego czasu za dożywotni dostęp zapłaciłam chyba 10 zł, zyskując tym samym pewność, że o super okazjach w postaci tanich biletów lotniczych czy opcji gotowych planów podróży dowiem się jako jedna z pierwszych.
Opcja idealna dla osób, które uwielbiają polować na okazje i nie zamykają się na konkretne kierunki. Aplikacja pozwala na spersonalizowanie ofert, które pojawiają się w głównym feedzie, a także na ustawienie dedykowanych, w oparciu o wybrane destynacje, powiadomień.
Skyscanner
Ta aplikacja to przede wszystkim wyszukiwarka setek lotów. Wystarczy że podasz interesującą Cię trasę podróży i jej termin, by w jednym miejscu otrzymać porównanie ofert różnych linii lotniczych. A wszystko w bardzo przejrzystej i czytelnej formie.
Z poziomu Skyscannera można podobnie jak w apce Fly4free+ ustawić odpowiednie alerty. Jeśli więc polujesz na okazję cenową, zdefiniuj interesujące kryteria, a gdy tylko opłaty za bilety lotnicze spadną, otrzymasz stosowne powiadomienie.
Twórcy aplikacji pomyśleli również i o tych spośród użytkowników, którzy mają ochotę podróżować, ale nie mają pojęcia, dokąd tym razem się udać. Po kliknięciu w opcję “Odkryj” otrzymują listę destynacji z wybranego przez siebie miejsca wraz z informacjami o zbliżających się tanich połączeniach.
Aplikacje linii lotniczych
W zasadzie każda z linii lotniczych udostępnia dziś użytkownikom dedykowaną aplikację, z poziomu której możemy nie tylko dokonać rezerwacji, ale również śledzić status swojego lotu czy dokonać odprawy.
Dzięki dostępowi do dedykowanej apki nie musimy również drukować kart pokładowych. Co stanowi duże ułatwienie, szczególnie jeśli możliwość odprawy jest udostępniana na dobę przed wylotem, a my przebywamy wówczas poza miejscem zamieszkania i przede wszystkim nie mamy opcji swobodnego korzystania z drukarki.
Pakowanie
Packr
Twój osobisty asystent pakowania walizki dostępny z poziomu smartfona. Wystarczy zdefiniować czas i cel podróży, podać swoją płeć oraz określić interesujące nas aktywności, aby otrzymać kompletną listę rzeczy do zabrania ze sobą.
Poza predefiniowanym zestawem podpowiedzi, Packr pozwala również na dopisanie swoich własnych elementów. Gotową listą można podzielić się z kompanami podróży. W płatnej wersji (ok. 10 zł) dostępne packing listy można dodatkowo spersonalizować.
Finanse
Revolut
Aplikacja, która już od jakiegoś czasu przestała być jedynie opcją na korzystną wymianę walut. Dziś poza tym, że dzięki niej i dołączonej do wirtualnego konta karcie możemy wydawać pieniądze za granicą po bardzo dobrych kursach i bez dodatkowych opłat, możemy dodatkowo zarządzać swoimi budżetami, oszczędzać na przyszłe wydatki czy po prostu inwestować.
Zasilenie konta odbywa się w kilka sekund. Wystarczy przesłać na swój wirtualny rachunek pieniądze podając dane swojej karty lub dokonując zwykłego przelewu (w tym wypadku czas oczekiwania będzie jednak odpowiednio dłuższy).
Revolut pozwala również na przesyłanie środków pomiędzy użytkownikami lub na podany numer konta bankowego.
TIP: W ramach aplikacji Revolut możliwa jest wymiana walut lub dokonywanie przelewów walutowych – jednak ze względu na możliwe wahania kursów przez weekend naliczana jest dodatkowa marża w wysokości 1%, dlatego aby nie ponosić niepotrzebnych kosztów warto unikać dokonywania wspomnianych transakcji w soboty i niedziele. Więcej na ten temat poczytacie tutaj: https://www.revolut.com/pl-PL/help/moje-konta/wymiana-walut/jaki-kurs-wymiany-walut-bedzie-obowiazywal-dla-mnie
Curve
Czyli dosłownie: All cards in one. Curve to niezwykle wygodne rozwiązanie, umożliwia bowiem korzystanie z wielu rachunków przy pomocy jednej karty, którą masz zawsze w portfelu. Do przełączania się pomiędzy poszczególnymi kontami służy aplikacja mobilna, a zabiegu wyboru odpowiedniego konta można dokonać tuż przed samą płatnością – oczywiście wymaga dostępu do internetu 😉
Ponadto w ramach funkcjonalności Curve możemy wymienić:
- 1% cashback
- wysyłanie pieniędzy pomiędzy innymi użytkownikami
- synchronizacja ze smart watchem
- możliwość cofnięcia transakcji oraz opłacenia jej inną podpiętą kartą
- udogodnienia dla podróżujących, w tym: darmowe bankomaty, cashback od Booking.com i Easyjet.
https://www.curve.com/features/travel-benefits/
Rozliczenie podróży
Splitwise / Tricount
Ile czasu spędziliście na obliczaniu ze współtowarzyszami podróży “kto komu ile?” Excelowe tabelki z kosztami to zmora każdego wyjazdu większą ekipą, w trakcie którego rachunki są wspólne, a na koniec przychodzi moment rozliczenia. Jednak są rozwiązania wychodzące naprzeciw temu problemowi.
Przykładem rozwiązań mobilnych, które ułatwiają końcowy rozrachunek są aplikacje do rozliczeń kosztów grupowych – aplikacja Splitwise w wersji anglojęzycznej, bądź alternatywa z interfejsem w języku polskim – Tricount.
https://www.splitwise.com/
https://www.tricount.com/pl/twoj-sposob-na-organizacje-grupowych-wydatkow
Transport
Rentalcars
Aplikacja na wzór Bookingu tylko stworzona z myślą o podróżujących zainteresowanych wynajmem samochodu. Ty definiujesz miejsce odbioru auta i długości wynajmu, a w odpowiedzi otrzymujesz porównanie ofert różnych wypożyczalni.
Dzięki dostępnym filtrom z łatwością dostosujesz wyniki wyszukiwania do swoich preferencji. Poza porównaniem cen, w jednym miejscu otrzymujesz również opinie na temat danej firmy, potwierdzenia swoich rezerwacji i historię dotychczas dokonanych wypożyczeń.
Uber
Współczesna alternatywa taksówek, która dziś działa w ponad 500 różnych miastach i 84 krajach. Bez względu na to czy chcesz zamówić go w Stanach czy w Portugalii, korzystasz z tego samego interfejsu, co w Polsce.
Choć trzeba pamiętać o tym, że przewozy oferowane przez Ubera, często mogą być znacznie tańsze, niż pokonanie tej samej trasy tradycyjnym taxi, w porach o wzmożonym “ruchu” skorzystanie z Ubera może nas drogo kosztować.
Niemniej jednak, dla mnie jako osoby, która niemal nigdy nie ma przy sobie gotówki, wprowadzenie na rynek takiego rozwiązania bylo strzalem w 10-tkę.
Alternatywnie do Ubera można skorzystać także z usług firm Bolt czy FreeNow.
Hulajnogi, rowery i skutery elektryczne
Lime, Bird czy Bolt
Dla fanów przyspieszonego zwiedzania przestrzeni miejskiej polecamy wszelkie aplikacje, które pozwalają korzystać z takich środków transportu jak elektryczne hulajnogi, rowery miejskie, skutery itp.
Przykładem takich aplikacji może być Lime, Bird czy Bolt, które działają zarówno lokalnie w polskich dużych miastach, jak i za granicą – np. w Lizbonie (potwierdzono naocznie przez samą Paulinę obecność wszystkich trzech brandów;).
Aplikacje są proste w użyciu, wymagają jedynie podpięcia karty w celu uiszczania natychmiastowych opłat za przejazd. Zazwyczaj koszt wynajęcia tego typu pojazdów łączy się z opłatą podstawowego fee za samo wypożyczenie oraz płatnością za każdą minutę użytkowania. Nie zawsze wychodzi to najtaniej, ale frajda z mknięcia hulajnogą po gorącym Miami w grudniu była niesamowita. Natomiast warto sprawdzić kilku dostawców, gdyż ich ceny mogą się znacznie różnić, niektórzy nie pobierają opłaty za samo wypożyczenie, zatem wcześniejszy research w tym temacie może umożliwić optymalizację kosztów.
Pogoda
PogodaRadar
Niby kolejna aplikacja pogodowa a jednak! Warto mieć ją w swoim telefonie, szczególnie podczas planowania wyjazdów w góry. Poza tym, że prognoza na najbliższe godziny jest mega dokładna, to jeszcze z poziomu mapy można zobaczyć kierunek przemieszczana się chmur. Warto jednak pamiętać, że do prawidłowego działania potrzebuje dostępu do sieci. Zanim więc wyruszymy w wyższe partie gór, warto sprawdzić co danego dnia zaplanowała matka natura.
Kto wie, czy gdybyśmy z Pauliną pewnego razu nie zignorowały jej prognoz, nasza górska wspinaczka nie skończyłaby się inaczej niż tylko biegiem w dół w akompaniamencie ulewy i burzy 🙂
Słowniki
Google Translate czy Reverso Context
Wbrew pozorom założenie, że cały świat “umie w angielski” może okazać się błędne. Przykładów nie trzeba szukać daleko, bowiem chociażby we Francji, w Hiszpanii czy popularnych Włoszech możemy natknąć się na bariery językowe, które mogą utrudnić najbardziej banalne codzienne sytuacje.
Dlatego warto mieć pod ręką aplikację, która wesprze w sytuacji, gdy nie możemy się dogadać. Może to być coś tak oczywistego jak Google Translate czy Reverso Context.
Jedzenie
Tripadvisor
Ile razy kluczyliście w nieznanym mieście, szukając sprawdzonego miejsca do zjedzenia posiłku w rozsądnej cenie oraz o przyzwoitej jakości? Ile razy przeczesywaliście fora w poszukiwaniu rzetelnych informacji o atrakcjach turystycznych? Ile razy szukaliście opinii o hotelach?
Jest jedno miejsce, które agreguje odpowiedzi na wszystkie powyższe pytania – znana powszechnie aplikacja Tripadvisor, którą ja osobiście wykorzystuję do znajdowania restauracji. Na przykładzie wspomnianej gastronomii – w Tripadvisorze można podejrzeć nie tylko listę miejsc, ale i oceny użytkowników, rozbudowane opinie, bieżące menu, zdjęcia potraw, wnętrz, a to na pewno ułatwia wybór – szczególnie, gdy w danym miejscu znajdujemy się pierwszy raz.
Bonus, czyli mój patent na przetrwanie w samolocie
Loty, szczególnie te dłuższe mogą nużyć. W moim przypadku dodatkowo wywołują mało komfortowe odczucia. Dlatego, aby konieczny pobyt na wysokości kilku tysięcy metrów dało się przetrwać polecam Netflixa, lub każdą inną aplikację z dobrym kontentem wideo, który da się wcześniej pobrać i odtwarzać offline.
Oczywiście odtwarzanie ulubionego serialu na niewielkim ekranie telefonu to niekoniecznie szczyt marzeń, ale w tych warunkach to zdecydowanie good enough.
Mój inny, sprawdzony sposób na przetrwanie lotu to puzzle. Oczywiście nie mam tu na myśli zabierania ze sobą na pokład pudełka z 1000 elementów, a jedynie ich smartfonowy odpowiednik. Gwarantuję, że mój faworyt, czyli Magic Puzzles potrafi skutecznie zająć głowę na kilka dobrych godzin, a przynajmniej do momentu, w którym na pokładzie zaczną serwować piwo 🙂
