Autor: Paulina

Dotychczasowe podróże: USA, Islandia, Tajlandia, Oman, Anglia, Szkocja, Włochy, Portugalia, Kuba, Francja, Austria, Albania, Maroko, Niemcy, Norwegia, Turcja, Bułgaria, Cypr, Malta, Czechy, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Hiszpania, Słowacja, Polska | Sprzęt foto: iPhone 14 PRO, Nikon D5500 | Dron: DJI Spark

11 gadżetów, które na pewno przydadzą się w podróży

Wpodróżowaniu cenimy sobie praktyczność – jeśli coś pięknie wygląda, ale sprawia, że jest nam niewygodnie, za ciężko, przemakamy albo cokolwiek innego, rezygnujemy z takiego akcesorium. Mimo to coraz częściej pojawia się mnóstwo gadżetów, które poza swoim “ładnym” wyglądem są także użyteczne i realnie przydają się w trakcie różnorakich podróży. Zebrałyśmy 11-ście z nich. Poniżej dowiecie się więcej!

Miejsca z klimatem: Glamping z widokiem na Tatry

Jestem zdania, że w podróży warto rozsądnie zarządzać kosztami. Często dla zobaczenia niesamowitej natury czy najsłynniejszego miasta świata potrafię bardzo odejść od swojej strefy komfortu. Ale bywają też momenty, gdy wychodzę z założenia, że należy celebrować sam moment – okolicznościami oraz miejscem, gdzie spędza się czas – czy to są urodziny, czy to rocznica, czy też najzwyczajniej w świecie chcesz oderwać się od rzeczywistości i spędzić weekend w nietuzinkowym miejscu. Dlatego dzisiaj zapraszam Was do Tatra Glamp.

65-kilometrowy reset w Tatrach na spontanie – work & travel

Ten wyjazd był typowo spontaniczny – sytuacja epidemiologiczna skłoniła mnie do podjęcia natychmiastowej decyzji o przedłużonym weekendzie w najbardziej majestatycznym miejscu Polski – w Tatrach. Wolałam więc prewencyjnie nacieszyć się jesienno-zimową wersją najwyższego pasma Karpat, złapać chwilkę upragnionego “oddechu” i wrócić z czystym umysłem.

Kierunek: Bałtyk! Trochę “egzotyki” nad polskim morzem

Po południowej i wschodniej części Polski, które ostatnio gościły w naszych wpisach, przyszedł czas na klasyk – nasz ukochany Bałtyk! A wraz z nim kolejne “odkrycie” trafiające na osobistą listę “perełek” Polski. To miejsce zafascynowało mnie tak bardzo i było dla mnie takie… “egzotyczne” (?), że trafiłam tam dwukrotnie w tym roku. Domyślacie się już o jaką okolicę chodzi? Keep calm! W tym wpisie zdradzam więcej szczegółów 😉

Przedłużony weekend w magicznych Pieninach – z kosztorysem

Ten rok jest specyficznym rokiem – szalejąca pandemia zatrzymała wielu zagorzałych podróżników w Polsce, co sprawiło, że tak popularne miejsca jak Tatry, przechodziły w minionym sezonie urlopowym prawdziwe oblężenie. I to był jeden z powodów, dlaczego wraz z Ewą wybrałyśmy się w nowe, nieznane nam miejsce, rzut beretem od Zakopanego i okolic. Tak właśnie poznałyśmy Pieniny.

Najsłynniejsza skała świata w 1 weekend

Od tego właściwie rozpoczął się nasz “collab”. Od urodzinowego prezentu dla Ewy, którym były bilety samolotowe na trasie Gdańsk – Stavanger. Cel był jeden i był on szalony. Szalony dlatego, że postanowiłyśmy zdobyć Preikestolen w jeden weekend. Jesienny weekend – bez gwarancji udanej pogody. Bez konieczności brania urlopu. Nie mieszkając w Gdańsku, lecz we Wrocławiu, co wiązało się z dodatkowym czasem na dotarcie do portu lotniczego pokonując niemal całą Polskę. Plan był wymagający, ale nie niemożliwy. I udało się! To jedne z takich chwil, których się nie zapomina do końca życia.

Back to top